Lomo napisał:
Oczywiście że USA przy Skandynawi pod pod względem socjalnym wygląda bladziutko. Ale zasada jak nie pracujesz to zdychasz to jedno, a w praktyce cała masa ludzi otrzymuje food stamps czyli talony na jedzenie , od jakiegoś czasu w formie elektronicznej. Ba sieci fast foodów walczą o kontrakty na realizację food stamps. Bo budzet federalny to pewny płatnik . Na podobnej zasadzie w Niemczech rozchwytywani są najemcy lokali którzy mają wynajem finansowany przez socjal. Natomiast w Polsce w konstytucji i na gębach polityków są cuda o społecznej gospodarce rynkowej , a rzeczywistość skrzeczy. Nierzadkie są przypadki w Polsce jak samotna matka morduje dziecko bo nie ma najmniejszych szans go utrzymać nawet sprzedająć usługi seksualne. Natomiast nawet w takim "barbarzyńskim" USA samotna matka ma bez njamniejszego gadania wypłaty zasiłków z budzetu federalnego. I może się nie martwić o to co da dzieciom jeść nawet jak ma z piątkę dzieci. Natomiast w Polsce po 25 latach cudu gospodarczego nawet licznych pracujących małżeństw nie stać na jedno dziecko. W Polsce za komuny nie było takiej komuny jak jest teraz w USA. Oczywiśćie w Skandynawi jest znacznie wyższa ochrona pracownika. Ale pracę coraz trudniej w Skandynawi dostać niż w USA a ceny w sklepach przy cenach w USA to koszmar. Żywnosć i wszystko jest po prostu dość drogie.
Masz absolutna racje, tylko ze my nie mowimy o roznicach w poziomie zycia pomiedzy Polska a Norwegia, tylko o senatorze ktory obiecuje Amerykanom zrobic z USA dug Skandynawie.
Wypisz wymaluj jak pewna Pani ktora obiecywala napisac prawo od nowa, pewien Pan ktory obiecal (w wielkim skrocie) obnizyc wiek emerytalny, obnizyc podatki i zwiekszyc wydatki budetu, finansujac to... nie do konca wiem jak to finansujac, zapewne ma jakis sprytny plan, zreszta tak czy inaczej moze sie teraz wykazac...
Ja zas i tak twierdze, ze najbardziej reprezentatywny kandydat na prezydenta RP WSZECHCZASOW to byl Kononowicz:
Szanowne Państwo! Kandyduję z ramienia… Polasia XXI wieku. Bardzo proszę o oddanie na mnie głos. To co przedstawiłem, swoje postulaty, to ja wszystko uczynię i na mnie warto głosować, bo ja jestem naprawdę człowiekiem uczciwym i sprawiedliwym, a to co ja powiedziałem to ja wszystko uczynię, bo jestem człowiekiem wierzącym i praktykującym i wiem na jakiej zasadzie to zrobić, jak uczynić, jak usprawnić drogi, jak wszystko, jak zlikwidować papierosy, jak wszystko zlikwidować... Ni będzie biurokractwa, ni będzie łachmactwa, tylko naprawdę ludzie będą.
Jak zostanę prezydentem, to będzie można pić umiarkowanie. Nie tak, żeby się upić i walać...
Bardzo proszę kandydować na mnie.